KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Wspieram zawsze juniorów, gdy widzę pasję. Dziś nasi pojechali kapitalnie. Nie myślę teraz o IMŚ. Chcę mieć "fun" ze speedwaya. Żużel jest dla mnie pracą, ale także hobby. Rodzina zmieniła moją perspektywę. Chciałbym znowu zostać Mistrzem, jednak najważniejsze, że wróciłem do rywalizacji.
Jason Doyle w Eleven Sports
- Szczegóły
- Szczegóły
We wtorek, w samo południe, wstrzymaliśmy oddech. Falubaz zwołał konferencję prasową (nr porządkowy 319/2012). Warto było czekać. Dowiedzieliśmy się, tzn. nam skazali, szto gonszczik Saszka Łoktajew (zwany dla niepoznaki z angielska "Alex Loktaev") jest Ukraińcem, a nie Rosjaninem. I to od niego zależy czy będzie nadal chciał być Ukraińcem, Rosjaninem lub nawet Polakiem. To efekt wycieczki na zieloną Ukrainę, która - wbrew insynuacjom mediów, które żądne sensacji zacytowały kilka dni temu słowa prezesa Jankowskiego ("bardzo poważnie rozważamy tę opcję") - nie dotyczyła wcale wysondowania możliwości szybkiego przyznania Łoktajewowi obywatelstwa, tylko kontraktowym rozliczeniom z zawodnikiem. W rublach transferowych. Wyjazd do Kijowa i spotkanie z ambasadorem były dodatkiem i znaczyły tyle, co spotkanie z Tomaszem Gollobem. Z którym nie rozmawiano, a pito kawę. Apelujemy do kolegów z "poważniejszych" mediów, by nie cytować słów zielonogórskich działaczy. A przynajmniej nie za często, bo ryzyko, że zostaną opacznie zrozumiane, wyrwane z kontekstu lub przeinaczone jest ogromne. A wtedy kolejna konferencja murowana. Po wczorajszej wiemy tyle, że Saszka zakochał się w Polsce i podoba mu się wszystko, w tym nasza demokracja. "Najbardziej w przejawie otwartych granic". Poza tym dowiedzieliśmy się, że Falubaz ma w swoim składzie juniora Zgardzińskiego, a gardzi dziennikarzami. Tymi nierzetelnymi przynajmniej. Którzy to są ci rzetelni? I gdzie pracują? Nieoficjalnie (totalnie nierzetelnie) ustaliliśmy się, że tacy zostają rzecznikami prasowymi. A Hampel? Jaki Hampel? Na H jest też Hanka Mostowiak.
- Szczegóły
Do sezonu 2013 jeszcze sporo czasu, prawda? No, niezupełnie. Bo w żużlu, prawdę mówiąc, ciężko stwierdzić, kiedy kończy się ten stary sezon, a zaczyna nowy. Zwłaszcza w tym roku, gdy niemal w połowie listopada finiszowały rozgrywki o koronę najlepszego juniora świata. Teraz, w połowie grudnia, rozpoczynają się Indywidualne Mistrzostwa Argentyny, zgodnie z tradycją datowane już jako mistrzostwa 2013, natomiast 29 grudnia na przedmieściach Los Angeles miejscowa czołówka gościć będzie światową elitę (plus Eddiego Kennetta jako maskotkę) w zawodach datowanych jeszcze na sezon 2012. Ale póki co zajmijmy się Argentyną i cyklem turniejów w Buenos Aires i okolicach.
- Szczegóły
Nie było w mijającym tygodniu ważniejszej informacji od deklaracji Jasona Crumpa o zakończeniu kariery. I przynajmniej do początku kwietnia nic ważniejszego się nie zdarzy. Nie może. Odchodzi wielki mistrz, jeden z tych, którzy na naszych oczach pisali historię światowego speedway'a. Życie nie znosi jednak próżni. Przełom nowego i starego roku to tradycyjnie czas plebiscytów. My także inaugurujemy nasz Plebiscyt 2012. Nasz, ale tak naprawdę Wasz. To wy podsumujecie ten rok swoimi głosami. Dziś przedstawiamy kategorie i nasze nominacje.
- Szczegóły
No to mamy zwycięzcę batalii o żużel na szklanym ekranie. Prezes Andrzej Witkowski chciał mieć ligę w Canal+, i będzie ją miał. A nawet w NC+, bo na wiosnę plusową platformę wesprzeć ma fuzją rozmiłowana od lat w żużlu stacja tow. Waltera. Cieszycie się? Pewnie mniej więcej tak, jak w Rzeszowie z Nickiego. Potencjał jest, ale co z tego wyniknie, to się dopiero okaże. Na razie radują się głównie ci, którzy "plusowymi" abonentami już są, albo ci, dla których kolejny abonament nie stanowi problemu. Oni wreszcie będą mieli w jednym pudełku i ligę, i Grand Prix. Nawet jeśli grozi to zatruciem Olkowiczem, przeboleją.
- Szczegóły
W Rzeszowie euforia. No dobrze, nie przesadzajmy, do przerębli nikt z radości nie skacze, ale wieść o zatrudnieniu Nickiego Pedersena rozpaliła wyobraźnię niejednego. Zwłaszcza wśród tych, którzy brali pod uwagę, że tak wyczekiwaną, żyjącą już własnym życiem, wiadomością od pani prezes będzie info o przedłużeniu kontraktu przez Macieja Kuciapę. A jednak jest Pedersen, zwany również przez tuzów mikrofonu Petersenem. Żużlowiec o równie dużych możliwościach.
- Nicki to kawał zawodnika - skomentował na gorąco "Greg" Walasek. Pedersen też zdążył już pochwalić wszystko, co rzeszowskie. Z przeciekającym dachem włącznie.
- Szczegóły
Sezon transferowy (ten oficjalny) ruszył pełną parą. Kto będzie królem polowania to okaże się pewnie za jakieś dwa tygodnie, ale już dziś można powiedzieć, że pod względem marketingowym i wizerunkowym Falubaz kroczy w pierwszym szeregu. Zapowiadano stopniowanie emocji - i tak rzeczywiście jest. Na środowej konferencji prasowej podpisano dwa kolejne kontrakty, jednak wszyscy czekają na potwierdzenie tego, o czym mówi się od dłuższego czasu, czyli zawarcie umowy z Jarosławem Hampelem. Czy do tego dojdzie? Pożyjemy – zobaczymy. Na razie warto przyjrzeć się tym, którzy Falubaz już wzmocnili.
- Szczegóły
Wraz z początkiem grudnia miała nastąpić tak oczekiwana erupcja transferowego wulkanu, a tymczasem... Nuda. Nic się nie dzieje. Nic. I dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. Na przykład taki Przegląd Żużlowy. "Jako pierwszy" podał sensacyjną wiadomość o podpisie złożonym przez Nickiego Pedersena pod kontraktem w Rzeszowie, by po kilkunastu godzinach, piórem tego samego autora, oznajmić: "wolimy milczeć, zanim znowu okaże się, że zmieniona została koncepcja składu. Tak to już jest... w Rzeszowie nadal nic nie wiadomo". No tak. Pomilczmy chwilę.
- Szczegóły
Wszystkim Napoleonom żużla, którzy z niewiadomych przyczyn nie zdążyli złożyć aplikacji w Bydgoszczy i Gdańsku, a mają na tyle zdrowego rozsądku, by nie składać we Wrocławiu, z radością oznajmiamy: jest jeszcze szansa! Możecie poczuć się jak w swoim wymarzonym centrum dowodzenia żużlowym światem. Ze wszystkimi atrybutami. Po lewej zegar odmierzający godziny do mistrzostwa (a nawet trzy zegary), po prawej telefon z gorącą linią do jednego z portali. Wprawne oko dostrzeże nawet czwarty zegar. Był jeszcze Zagar, ale jego już nie ma. Nie ma też długów. Długi jest tylko stół, przy którym nie tacy siadali. Są drzwi, które się nie zamykają. A wszystko za niewygórowaną cenę. I naprawdę nie my to wymyśliliśmy.
Tylko do 16 grudnia (lub wycofania aukcji) - LICYTUJ!
- Szczegóły
Stal Rzeszów, od kilku lat jeżdżąca pod szyldem Marmy, błysnęła swym ostrzem. Klub Marty Półtorak jako pierwszy odkrył część kart, ogłaszając, że podpisał kontrakty z indywidualnym wicemistrzem kraju Rafałem Okoniewskim oraz juniorem Łukaszem Sówką. I tę wiadomość większość fanów "Żurawi" przyjęła oddechem ulgi. Przecież jeszcze kilkanaście godzin wcześniej szefowa "foliowej" drużyny przyznała, że tylko restrykcyjne wymogi KSM-u uniemożliwiły jej realizację wizji składu z Gollobem, Hampelem i Pedersenem na czele. Ile taki skład by kosztował? Pewnie nie mniej niż 10 milionów. Tylko wymieniona trójka z pewnością skasowałaby rzeszowian na ponad 7 mln. A reszta za darmo też by nie jeździła. Można się za głowę złapać. To jeszcze głód sukcesu, czy już desperacja?
- Szczegóły
Nie doceniliśmy bydgoskiej Polonii. Tam jednak jeszcze wiele może się zdarzyć. Podśmiewując się dwa tygodnie temu z pierwszych bankowych przygód włodarzy "Gryfów", wróżyliśmy - jak się okazało całkiem słusznie - że miasto, nawet w obliczu nadciągającego kryzysu, nie da zginąć klubowi i podżyruje co trzeba. Pieniądze poszły, Emila i kolegów spłacono, tylko... nowo wybrany prezes Maciej Korda po 3 dniach pracy czmychnął. A w zasadzie nie po 3 dniach, a po 4 godzinach i 30 minutach, jak skrupulatnie wyliczyły mu media. Taki Henryk Walezy polskiego żużla. Jego koronowany poprzednik uciekł gdzie pieprz rośnie, kiedy tylko zorientował się, co tak naprawdę podpisał. Dlaczego swoje pacta conventa tak szybko cisnął w kąt Korda? Tu zdania są podzielone.
- Szczegóły
Hej, kibice Apatora! Byliście grzeczni w minionym sezonie? Nie zmienialiście tabliczek na bydgoskich ulicach, biliście brawo Balińskiemu i Protasiewiczowi? Świetnie! W nagrodę 6 grudnia Mikołaj przyniesie wam Tomasza Golloba. Cieszycie się? No właśnie ponoć nie wszyscy. Chorągiew Rycerzy Zakonu już nawet rozścieliła pod Moto Areną pierwszy transparent z laudacją na cześć Króla (link). Ale są też tacy, którzy wskazują, że i sportowo, i marketingowo to strzał w dziesiątkę. To drugie, z pewnością. Do pierwszych, spływających już gratulacji za tytuł DMP 2013 na razie się nie przyłączymy. Brakuje jeszcze Unibaksowi najważniejszego elementu mistrzowskiej układanki - menadżera, który całe to towarzystwo utrzyma w ryzach. Ale któż by nie chciał takiej drużyny poprowadzić? Szkoda tylko tego Warda. Przyznajemy się bez bicia: dla kilku z nas on nawet z limem pod okiem, niedospany i w dżinsach pod kevlarem wart był oglądania w plastronie z Aniołem.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Wspieram zawsze juniorów, gdy widzę pasję. Dziś nasi pojechali kapitalnie. Nie myślę teraz o IMŚ. Chcę mieć "fun" ze speedwaya. Żużel jest dla mnie pracą, ale także hobby. Rodzina zmieniła moją perspektywę. Chciałbym znowu zostać Mistrzem, jednak najważniejsze, że wróciłem do rywalizacji.
Jason Doyle w Eleven Sports
Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |